Najlepszy sezon na dynie już za nami. W tym roku wyrosła nam jedna, średniej wielkości, ale to wystarczy, bo i tak nie miałam wcześniej czasu i dopiero się za nią zabrałam. Czekała grzecznie w działkowej piwnicy. Pogoda nie rozpieszcza i zbliżającą zimę wyczuwam poprzez ochotę na wyraziste i kontrastowe smaki. Przepis na tę zupę znalazłam ponad rok temu, podczas urlopu we Francji. Przetłumaczyłam go z gazety i przywiozłam ze sobą.
Sam krem z dyni z dodatkiem selera na wyrazistym bulionie jest bardzo dobry ale trochę monotonny. Użyte w oryginalnym przepisie Foie Gras zamieniłam na smażoną na gęsim smalcu gęsia wątróbkę. Wątróbka jest charakterystyczna w smaku i bardzo dobrze łączy się z dyniowym kremem, a ja bardzo lubię takie zestawienia.
- 1 kg dyni (obranej)
- 1 litr intensywnego bulionu warzywnego
- 250 ml białego wina
- 2 białe cebule
- 200 ml kwaśnej śmietany
- 2 łyżki masła
- ok. 400 g gęsiej wątróbki
- gęsi smalec
- dwie duże szczypty świeżo startej gałki muszkatołowej
- pół łyżeczki świeżo zmielonej gorczycy
- sól i pieprz do smaku
WYKONANIE:
- Kroimy dynię i cebulę.
- W garnku rozpuszczamy masło, podsmażamy przez chwile cebulę, dodajemy dynię.
- Całość zalewamy bulionem, białym winem i dodajemy przyprawy: gałkę, gorczycę i pieprz.
- Gotujemy, do czasu, aż cebula będzie miękka.
- W czasie gotowania zupy oczyszczoną wątróbkę podsmażamy na smalcu. Gdy się usmaży tą ją solimy i pieprzymy.
- Zupę miksujemy na krem i dodajemy śmietanę. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
- Podajemy z wątróbką pokrojoną w cienkie plasterki.

Komentarze (2)
gin says:
gru 8, 2012
Ciekawie musi smakować zupa dyniowa z wątróbką. Nie wpadłabym sama na takie połączenie
Monia says:
gru 9, 2012
Ja też nie
Przepis pochodzi z fracuskiej gazety, trochę go tylko zmieniłam. Zaintrygował mnie od razu!